Ja przeczytałam 3 na 4 książki Thomasa Harrisa o Hannibalu czyli "Czerwony smok", "Milczenie owiec", "Hannibal" i czytam ostatnią - "Hannibal po drugiej stronie maski". Powiem, że jestem zachwycona pod względem kryminału, chociaż to określa się jako thriller psychologiczny, może i tak, ale nie dla mnie. A poza tym pewna rzecz, a mianowicie końcówka trzeciej części mnie uwiodła.

Spoiler:

W niej to droga Clarice Starling (lat około 35 - w każdym razie jakoś tak) zostaje uwiedziona przez doktora Hannibala Lectera (lat około 60 - trochę mniej, ale dokładnie nie wiem ile). A szanowny doktor przez całą serię jest przerażająco czarujący - niby potwór-ludożerca, a jednak... w każdym razie to trzeba przeczytać :)

Kolejna książka jaką przeczytałam jest "Malowany ptak" Jerzego Kosińskiego. Twórczość niby lekka do czytania, ale wstrząsająca w swoim okrucieństwie i podłości.

Resztę zrecenzuję jak przeczytam :)

czytalam "demony dobrego dextera", moja pierwsza czarna komedia ;) a teraz czytalam "alicje" jacka piekary, o ktorym myslalam ze pisze tyko fantastyke, a jednak nie tylko ;) z niecierpliwoscia czekam na drugi tom, ( piotrek pozyczy od kubka :D ) gdyz mimo krytyki ta ksiazka naprawde mi sie podobala.

:) napisz o czym są

"demony..." byly o czlowieku ktory w dzien byl zwyklym laborantem ( badal slady krwi ) a w nocy stawal sie bezlitosnym morderca  wymierzajacym sprawiedliwosc...

a alicja to jakby troche lolita, ta dziewczynka z leona zawodowca i alicja w krainie czarow. wczoraj w wawie widzialam jakas  kobiete (25-30lat) co czytala wlasnie drugi tom ;)

Niemalże przeczytałam Lolitę, skończyłam Nędzników tom 1..


Dawno tu nie pisałam... "Lolitę" już bardzo dawno przeczytałam, książka jest urocza szczerze powiedziawszy, chociaż miewa nużące momenty, całkiem ciekawa, chociaż jak dla mnie, jest dość smutna i współczuję panu Humbertowi ;)
Teraz właśnie przeczytałam "PS. Kocham Cię" ;( mój Boże... jakie to było smutne... :cry: Polecam i to bardzo. Lekka i ma mnóstwo emocji w sobie.
Wcześniej przeczytałam jeszcze jakąś książkę o czakramach (chyba "Trzecie oko") Osho'iego, taka średnia, nieco wybajerzona, momentami irytuje.